Iran w trumnie.
Prawdopodobnie to jest koniec irańskiego reżimu, oni jeszcze o tym niewiedzą. Lotnictwo izraelskie było w stanie zbombardować wiele obiektów w Iranie, nie napotykając na opór wroga. Irańska obrona powietrzna nie istnieje.
Pierwsza seria bombardowań Iranu to była tylko maleńka próbka przed zbliżającymi się pociskami armady Izraela. Prezydent Trump nie zgodził się na masowe bombardowania celów cywilnych i Netanyahu go posłuchał. Prezydent Trump ciągle wierzy, że irańscy fanatycy zaprzestana ich samobójczą politykę i zdobędą się na podpisanie porozumienia z USA. Trump lubi ludzi i nie chce masowych grobów, jest to jednakże nie do zatrzymania.
Nie ma już powrotu do sytuacji sprzed 48 godzin, wymiana cisów będzie kontynuowana. Irańskie marzenia o broni nuklearnej pozostaną głębokim snem, złudą bez ramion i zębów. Wydaje się, że Ameryka zainstaluje tam rząd tymczasowy, Iran upadnie jak mocarstwo "zła" ponieważ "zło"musi być zwyciężone. Niezamierzone konsekwencje przyniosą światu ból, jak dużego, jest to trudne do przewidzenia.
Izrael ma lidera, którego Polsce tylko pozazdrościć. Po tchórzliwym Dudzie może Nawrocki okaże się tytanem pracy i nadludzkiej odwagi. Tego wam życzę.
Dodaj komentarz